Obserwatorzy

piątek, 20 lipca 2012

Błogosławiony Brat Gerard ze Szpitala w Jerozolimie.


      Quod non est in actis, non est in mundotego...czyli czego nie odnotowano w dokumentach, tego jakby nie było...Rozpocząłem tą sentencją, bo do końca nie wiadomo, kto jako pierwszy przewodniczył Szpitalowi w Jerozolimie i myślę, że gdyby nie ruch krucjatowy, a w konsekwencji pisma o których mowa poniżej, może nie dowiedzielibyśmy sie tyle o Bracie Gerardzie. On jest zapewne najbardziej Charyzmatyczną osobą w dziejach Zakonu, ale czy pierwszą?  Spróbójemy odpowiedzieć na to pytanie kiedy indziej, a dziś zostawmy karty Bratu Gerardowi i przybliżmy jego osobę.

Błogosławiony Brat Gerard
(1040-1120)

     Dziś Błogosławiony, a w dokumentach z XI wieku można o nim przeczytać Dominus i Pater ipsius Domus, Frater, Prior, Servus et minister, hospitalarius i elemosinarius fidelis. Co do pochodzenia Gerarda, jest to, do dziś dnia bardzo niejasne. Jedne źródła podają, iż urodził się w Prowansji i przybył do Ziemi Świętej jako pilegrzym w latach 80 XI wieku.  Za tą wersją przemawia fakt, że od 1283 roku, aż do Rewolucji francuskiej jego relikwie spoczywały w Martigues, rzekomym miejscu urodzenia Gerarda. Jako kolejną wersję przyjmuję się, że pochodził z Włoch z Sasso di Scalo miejscowości leżącej niedaleko Amalfii i był kupcem. Podczas pobytu w Ziemi Świętej zachorował i trafił do szpitala św. Jana Jałmużnika w Jerozolimie, założonego w 1070 roku przez kupców z włoskiej Republiki Amalfi. Po wyzdrowieniu wstąpił do bractwa istniejącego przy tym szpitalu. Dzięki swojej aktywności i talentom organizacyjnym został przełożonym tego szpitala i znajdującego się przy nim bractwa. Z czasem został przełożonym także leprozorium Świętego Łazarza za murami miasta.  Przez co uważany jest za pierwszego Mistrza Zakonów Szpitala i Zakonu Św. Łazarza.



Z Bratem Gerardem wiąże się legenda, a mianowicie w 1097 roku kiedy pod mury Jerozolimy docierają Krzyżowcy z I krucjatą,  chrześcijańscy mieszkańcy miasta nakazem Iftichara-ad Daula zostają wydaleni poza mury. Z niewiadomych przyczyn bractwo pozostało w szpitalu, a Gerard chodząc na mury rzucał chlebem w krzyżowców tłumacząc muzłumanom, że chce zakomunikować oblegającym, jakoby głodem miasta nie wezmą, bo chleba pod dostatkiem, co miało złamać morale rycerstwa chrześcijańskiego. Historycy przypuszczają jednak, że w ten sposób mógł przekazywać informacje krzyżowcom albo ich dożywiać. Pośrednio potwierdza to fakt, że zaraz po zdobyciu miasta bractwo i szpital otrzymały liczne przywileje i nadania. Niemniej jednak został uwięziony przez muzułmanów, był przesłuchiwany i torturowany. Dopiero upadek miasta przyniósł mu uwolnienie. Wolny już Gerard potrafił wykorzystać nadarzającą się okazję podniesienia rangi szpitala i jego bractwa. Zmienił patrona szpitala i bractwa z św. Jana Jałmużnika na bardziej znanego na Zachodzie św. Jana Chrzciciela (chociaż część autorów twierdzi, że szpital był od początku pod patronatem św. Jana Chrzciciela). Pod jego przywództwem bractwo szpitalne zaczęło przekształcać się w zakon, uniezależniając się od benedyktynów, pod opieką których początkowo się znajdowało.

Brat Gerard organizował również pielgrzymki do Ziemi Świętej i wytyczył najdogodniejsze dla pielgrzymów trasy. Do ochrony pątników, a także transportów zaopatrzenia dla swoich szpitali powołał oddział zaciężnych żołnierzy - dawnych rycerzy krucjatowych, który stał się następnie zalążkiem rycerskiego ramienia zakonów.

Sam Papież Paschalis II w Bulli Pie Postulatio Voluntatis (15 lutego 1113 r ) nadaje Szpitalowi Pielgrzymów w Jerozolimie [Xenodochius] opiekę Stolicy Apostolskiej i odnosi się do Błogosławionego Gerarda jako Institutor ac praepositus. Tego samego dnia i roku co Bulla Pie Postulatio Voluntati Papież zwrócił się do biskupów z inną Bullą pt Latorem Presencium, w której pisze o Gerardzie, jako Quod - co oznacza szczery, poświęcający, assidue peregrinorum et pauperam curam Gerät. Et nunc pro eorum necessitatibus sublevandis Vestre caritatis implorat Auxilium. Słowa uznania, które pokazują błogosławionego dobroczyńcę w świętej gorliwości. On sam o sobie mówi: Gerardus qui sum servus Ospitali Sancte Jherusalem. Bulla Latorem, przedstawia Gerarda Arcelanum [lub Palacium] i apeluje do biskupów europejskich o pomoc, a On jest tam określany jako Latorem, "ktoś komu powierza się list".
W roku 1116 wydzielił z Zakonu Św. Jana bractwo trędowatych opiekujących się jerozolimskim leprozorium św. Łazarza, które bullą papieża Paschalisa II z tego samego roku zostało ukształtowane w Szpitalniczy Zakon po wezwaniem św. Łazarza. Rozszerzył działalność powstającego zakonu na tereny poza Ziemią Świętą - domy zakonne i szpitale zaczęły powstawać w miastach portowych i ważnych ośrodkach pielgrzymkowych, szczególnie we Francji i Włoszech. 



W innych dokumentach widzimy, że błogosławiony Gerard nie był sam i miał w służbie szpitalnej też inne osoby, zwana Fratres. To byli ibidem servientibus obedient, którzy ofiarowali mu swoje posłuszeństwo:Sibi subiectis. Akty prawne tamtego okresu dotyczące darowizn dokonanych na Gerardo Senadoxio, AC aliis fratribus Jherusalem Ospitalis (...) Gerardo ospitatori et ceteris fratribus r. Wiele z tych darowizn mogło nastąpić w odpowiedzi na apel Papieża z presencium Bulla Latorem.
Około 1110 roku w dokumencie wydanym przez Gerarda consilio fratrum nostrorum została udokumentowana Wspólnota. To był legalny act czynności prawnej w imieniu tejże wspólnoty. Ta społeczność była znana nie tylko z troszczenia sie o biednych, ubogich w Chrystusie, czy Chrystusa Ubogich, w Szpitalu Pielgrzymów. Dom był również znany jako Fratres Pauperum, czyli Wspólnota Braci Ubogich. Inny dokument z dnia 16 maja 1118 pokazuje, że darowizna została dokonana do...ad ipso Hospitale Jherosolimitano, et ad pauperes vel fratres qui sunt de prefato Hospitale..., Ubogim, lub Braciom Szpitala. Wspólnocie i biednym, którzy są w kolektywie.
Niektórzy mówili o tej Wspólnocie, jako, że jest to 'Braterstwo', które zachowywało regułe Świętego Augustyna. Członkowie nosili czarne szaty "Robe" z dużym białym krzyżem z przodu. Pracą tych ludzi była pomoc pielgrzymom, ubogim i chorym, także uczestniczyli w pochówkach zmarłych. Ten skromny początek zaczęty przez błogosławionego Gerarda wyrósł wkrótce na pełnoprawny religijny Zakon.

wsparcie:
1. www.orderofmalta-malta.org
2. J. Delaville le Roulx „Cartulaire Général”. Paryż. 1986 rok
3. Sire H.J.A., Kawalerowie Maltańscy, Warszawa. 2000 rok
4. Lange T.W "Szpitalnicy, Joannici, Kawalerowie Maltańscy". Warszawa 1999 rok
5. pl.wikipedia.org

Fratres Hospitalis St. Joannis Hierosolymitani

     Wiam serdecznie wszystkich tych, których drogi skrzyżowały sie w punkcie, którym jest Fratres Hospitalis St. Joannis Hierosolymitani. Dzięki temu możemy tu, na kartach tego bloga wymienić się wiedzą, dając ją lub biorąc, ale ciągle propagować historie Braci Szpitala.  Jest wiele wspaniałych kart www na których spisane są dzieje Zakonu. Niestety teraz niektóre one mniej odwiedzane i myśle, że jedynym z powodów jest to, iż publikowane są jakiś czas temu, co spowodowało, że spadły w swej odwiedzalności choć merytorycznie, są na bardzo wysokim poziomie. Aby przybliżyć to co zostało napisane, ewentualnie dopiero się pisze postanowiłem pisać tego bloga, i chciałbym, aby był pewnego rodzaju kompedium wiedzy w sieci o Wspólnocie, której początek sięga Jerozolimy. Mam również, nadzieje, że nie będziecie mieli mi za złe, gdy wstawię tu cały artykuł nie mojego autorstwa (czytający i Ci którzy kiedyś napisali tekst, który mnie ujął). Czyniąc to chcę pokazać i odświeżyć artykuł.